Bożonarodzeniowe inscenizacje jasełek są tradycją Szkoły Podstawowej w Dziebałtowie. Te, które odbyły się w bieżącym roku, zasłużyły z pewnością na miano niezwykłych. „Jasełka bez słów” były bowiem inscenizacją pantomimiczną wykonaną przez uczniów tej szkoły.
Wszystkie sceny przedstawiające wydarzenia związane z Bożym Narodzeniem dzieci odegrały, posługując się wyłącznie gestem, mimiką i wyćwiczonymi ruchami ciała, z wykorzystaniem elementów tanecznych. Dzięki aktorom przenieśliśmy się do betlejemskiej stajenki. Zanim jednak nastąpił ten moment, dzieci przypomniały nam scenę z Adamem i Ewą w raju. W jasełkach nie zabrakło także momentu poszukiwania miejsca w Betlejem, gdzie mogłoby narodzić się Boże Dziecię. Nie było dla Józefa i Maryi miejsca w gospodzie, jak śpiewały uczennice klas ósmych w kolędzie, ale znalazło się ono w szopie. To tutaj przybyli mali pastuszkowie oraz Mędrcy ze Wschodu, aby w maleńkim dzieciątku dostrzec długo oczekiwanego Syna Bożego. Oddali pokłon Jezusowi i złożyli dary.
Do nastrojowej muzyki najmłodsi uczniowie przepięknie wykonali tańce i kolędy. Warto też wspomnieć o skrupulatnie dobranych rekwizytach, które przecież w przedstawieniu bez słów odgrywają tak istotną rolę. Wystrój pomieszczenia, tematyka inscenizacji, rekwizyty wprowadziły zebranych w niepowtarzalny klimat Bożego Narodzenia. To były niepowtarzalne jasełka bez słów.
